Kuba to mieszanka piorunująca: miejsce gdzie nic nie jest takie jakim się wydaje, a podróżując tu najlepiej odrzucić wszelkie stereotypy. Podczas naszej czterotygodniowej podróży mieszkaliśmy u ludzi (często w dawnych, kolonialnych domach), zaś wynajęty samochód pozwolił nam na przejechanie prawie całej wyspy. Zapraszamy do wędrówki zaułkami Hawany, zakupów z dachu domu i przejażdżki starymi autami.

Pozowanie do zdjęć z nieodłącznym cygarem pozwala dorobić do nader skromnej pensji. Fot. Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus/travelphoto.pl.

Weźmiemy udział w wielkanocnej procesji i obchodach 1 maja. Zanurkujemy na wrakach w Zatoce Świń, odnajdziemy bezludną plażę, zobaczymy jak wygląda ośrodek wypoczynkowy dla Kubańczyków i hotel all-inclusive dla turystów. W Santiago spotkamy prehistorycznych mieszkańców wyspy i ślady Fidela Castro, odkrywając tajemnice kubańskiej ewolucji oraz rewolucji.

Po Kubie wciąż jeżdżą samochody, które gdzie indziej mogłyby być ozdobą muzeum motoryzacji. Fot. Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus/travelphoto.pl.

Dowiemy się jaki był ulubiony drink Ernesta Hemingwaya oraz sprawdzimy jak smakuje krokodyl. W Trynidadzie zatańczymy w Casa Musica, odwiedzimy dom religii Santerii i zjemy kolację na stuletniej zastawie w restauracji, która w Europie mogłaby być śmiało filią muzeum wnętrz kolonialnych.

Trynidad to jedno z najpiękniejszych miast, gdzie zachowała się atmosfera sprzed wieków. Fot. Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus/travelphoto.pl.

Wyruszymy na plantacje kawy i trzciny cukrowej oraz spotkamy muzyka, który grał w legendarnym zespole Buena Vista Social Club. Spojrzymy też na Dolinę Vinales – jeden z najpiękniejszych krajobrazów Kuby i dowiemy się jak powstaje rum.

Anna Olej-Kobus i Krzysztof Kobus – podróżnicy, fotografowie i dziennikarze, którzy łączą pasję poznawania i opisywania świata. Na Kubie ukończyli kurs nurkowania, nauczyli się przygotowywać mojito oraz tańczyć salsę. Są autorami zdjęć do blisko 25 albumów (z czego większość poświęconych jest Polsce), gdyż uważają, że nasz kraj jest absolutnie niezwykły i wart dokładnego poznania. Ich zdjęcia ilustrują liczne artykuły i książki, można je też zobaczyć na stronie www.travelphoto.pl. Od kiedy ich rodzina powiększyła się podróżują z synkami Michasiem (6 lat) i Stasiem (5 lat). Efektem licznych doświadczeń zebranych podczas rodzinnych podróży było stworzenie portalu Małego Podróżnika (www.malypodroznik.pl) oraz książka "Namibia – 9000 km. afrykańskiej przygody" (wyd. National Geographic).



Strona festiwalu: www.festiwalterra.pl

Zobacz także:
Nikon COOLPIX S1100pj - firmware 1.1
Firmware 1.02 dla Fujifilm FinePix X10
"Tybet" Marcina Zaborowskiego w warszawskich "Mam Ochotę" oraz "To Lubię"
Canon Cinema EOS C300 – pierwsza kinematograficzna kamera 4K z bagnetem EF
Filmowe obiektywy Canon EF w systemie Cinema EOS
Cinema EOS – debiut Canona w kinematografii
Filmowa lustrzanka 4K Canon Cinema EOS już wkrótce
Panoramy w fotografii podróżniczej
TEST: Nikon V1, czyli debiut nowego systemu
Fotografia podróżnicza - porady na dobry początek
Neutralne filtry szare połówkowe w fotografii krajobrazowej
TEST: Sony NEX-5N – udana modernizacja
MAKRO – kilka porad na dobry i... tani początek
Rajd Dolnośląski - warsztaty fotograficzne w wydaniu Akademii Nikona