Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Aktualności  >  Wydarzenia  >  "Ballady kolejowe" w Suwalskiej PAcamerze


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Nazwa "Cztery Trzecie" nie ma nic wspólnego z proporcjami boków obrazu rejestrowanego przez matryce aparatów należących do tego systemu?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

"Ballady kolejowe" w Suwalskiej PAcamerze
Dodał: Marcin Pawlak 18.01.2012
Regionalny Ośrodek Kultury i Sztuki w Suwałkach oraz Witold Jacyków serdecznie zapraszają na wernisaż wystawy fotografii "Ballady kolejowe", który odbędzie się w dniu 20 stycznia (piątek) 2012 r. o godzinie 17:00 w galerii PAcamera w Suwałkach.


Gatunek homo viator istniał od kiedy ludzie pojawili się na ziemi. Homo viator zmieniał sposób podróżowania, kierunek swoich podróżniczych fascynacji, nie zmieniał instynktu. Podróżował, bo musiał. Nie za chlebem, nie z wizytą – dla samej idei podróży, przemieszczania się, zobaczenia i doznawania czegoś, co innym nie będzie dane. Podróż pozostawiała ślad w ludzkiej mentalności. Obrazy, zdarzenia, towarzyszące im przeżycia, kształtowały podróżników, ale i oni odciskali swe piętno na wizytowanych miejscach i całej kulturze.
 
Dzisiejszy homo viator ma do dyspozycji wiele środków lokomocji. Często z premedytacją wybiera te archaiczne – kolej, może rower, albo co się nadarzy? Szuka miejsc, w których mimo skażenia cywilizacją, wyzwalają się naturalne instynkty. Szuka przygody i prawdy.

Ballady kolejowe, fot. Witold Jacyków

Czy bohaterowie Ballad kolejowych Witolda Jacykowa to gatunek homo viator? Czy podróżują dla samej idei podróży, która w ogólnym rozrachunku staje się podróżą w głąb siebie? Chyba nie. Bohaterami Ballad kolejowych są ludzie podróżujący z konieczności – do pracy, szkoły, w swoich ważnych sprawach. Na moment połączeni dziwną magią pociągu, dworca, kolejowego peronu – stają się homo viator. Zespoleni wspólnotą losu podróżnika, odkrywają swe najintymniejsze zakątki duszy przed przypadkowym towarzyszem z przedziału, albo wręcz przeciwnie – podróż jest dobrym pretekstem aby oddać się kontemplacji zgodnie z rytmicznym odgłosem stukotu kół na szynach, pogrążyć się w jakimś somnambulicznym śnie, letargu, poddać hibernacji swoją jaźń. Są też tacy, których podróż niczego nie nauczy – jadą, bo muszą, narzekając najczęściej na kolejowe niedogodności. Bystre oko fotografa potrafiło i to uchwycić.

Ballady kolejowe, fot. Witold Jacyków

Perony, pociągi, podróżujący to wdzięczny temat dla fotografika – czy to na nostalgiczną opowieść o umierających dworcach, czy socjologizujący reportaż obrazujący współczesne życie w najróżniejszych odsłonach. W Balladach kolejowych te aspekty się mieszają. Jest tu i romantyzm starych dworców, trudna uroda zdezelowanych pociągów, nostalgia miejsc generujących letnie wspomnienia (charakterystyczny widok dworca Gdańsk Główny). Jest też, jak to zwykle bywa w fotografiach Witolda Jacykowa, wrażliwość malarska na kolor, kompozycję, układ linii w kadrze (uroda starej lokomotywy, monochromatyczne zestrojenia barwne niektórych zdjęć, znakomite prostokątne kadry okien sąsiednich wagonów ). W destruujących te stare dworce i pociągi napisach graficiarzy Jacyków potrafi dostrzec nie tylko znak współczesnych obyczajów, ale i nową estetykę, wydobyć z nich, wcale niezamierzoną przez autorów grafitti, plastyczną jakość. Pojawia się i zacięcie socjologa – znakomite charakterystyki postaci, ale także stylu życia współczesnych podróżników – naturalnie, momentarycznie uchwycone gesty, sposób poruszania się, mimika. Cała ta opowieść – ballada, obywa się bez specjalnych środków – jest zrobiona minimalistycznie. Wirtuozeria tych zdjęć polega w równym stopniu na czystości warsztatu, co i na bardzo trafnym wyborze kadru, momentu, sytuacji.

Ballady kolejowe, fot. Witold Jacyków

Wybór takiej drogi twórczej przychodzi po latach doświadczeń, gdy wszelkie warsztatowe mistyfikacje jawią się jako pozór, maskujący piękno i wymowność rzeczy najprostszych. Jak widać, nie eliminuje to wcale z fotografii liryzmu, wyrazistego przekazu idei, wyrafinowanej urody kadrów, no i anegdoty. Ta w Balladach kolejowych jest aż nadto czytelna. Każde zdjęcie jest indywidualną opowieścią, która pozostawia jednak widzowi ów niezbędny margines dla własnej interpretacji. Taką opowieścią jest też fotografia, gdzie w szybie pociągu odbija się fragmentarycznie zarys twarzy autora zdjęć, który jak i niektórzy spośród bohaterów jego fotografii, jest współczesnym homo viator.

Dr Aleksandra Giełdoń-Paszek


Witold Jacyków. Urodził się w 1954 w Opolu. W latach 1976 - 1979 studiował na Wydziale Pedagogiczno -Artystycznym filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie w pracowniach rysunku i malarstwa prof. prof. Jerzego Wrońskiego, Norberta Witka. W 1979r. zrealizował dyplom w Pracowni Malarstwa prof. Norberta Witka. W 1997r. uzyskał kwalifikacje I stopnia w dziedzinie fotografii, na Wydziale Operatorskim i Realizacji Telewizyjnej, Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. W 2000r. uzyskał kwalifikacje II stopnia sztuki filmowej, w dyscyplinie artystycznej fotografia na tej samej uczelni. W 2008r. uzyskał tytuł profesora sztuk filmowych. Zajmuje się fotografią i malarstwem.
 
Kieruje Pracownią Fotografii w Katedrze Interdyscyplinarnej Kreacji Artystycznej w Instytucie Sztuki na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Jest członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików a także Opolskiego Towarzystwa Fotograficznego.
 
Używa fotografii jako subiektywnego komentarza wizualnego do otaczającej rzeczywistości bardziej z potrzeby wydobywania obrazów niż jej dokumentowania.
W okresie „analogowym” eksperymentował z fotografią tonowaną chemicznie zbliżając się do nurtu piktorialnego. Zrealizował w powyższej estetyce cykl fotografii pod tytułem „AKTY BŁĘKITNE”, oraz cykl „FORMY NATURALNE – OBRAZY KAMIENI, WODY I BŁOTA”
W obecnym okresie „cyfrowym” często powraca do pracy w ciemni dla zachowania równowagi.
Problematyka jego zdjęć dotyczy kilku obszarów tematycznych: form naturalnych obecnych w przyrodzie ukazywanych przez fotografię jako unikatów w kontekście artystycznym, zjawisk codziennych modelowanych obecnością, zachowaniem i wyglądem człowieka, pokazywaniem szczególnych maszyn i środków transportu dających człowiekowi poczucie wolności.
Wykonał obszerny cykl zdjęć pod tytułem „KUTRY POLSKIE” poświęcony kutrom rybackim.
Obecna wystawa pod tytułem „BALLADY KOLEJOWE” dotyczy romantyki ale i siermiężnej rzeczywistości podróżowania koleją.
 
Obok działalności twórczej, wystawienniczej i pedagogicznej zajmuje się propagowaniem sztuki fotografii poprzez udział w jury licznych konkursów fotograficznych a także sympozjach i konferencjach jej poświęconych.

Miasto: Suwałki
Lokalizacja: Galeria PAcamera
Ulica: T. Noniewicza 71
Termin: 20.01.2012 – 29.02.2012
Adres WWW: www.rokis.suwalki.pl
Wernisaż: 20 stycznia, godz. 17:00

Zobacz także:
Corel Painter 12.1 - aktualizacja
Metabones Smart Adapter – inteligentny adapter obiektywów Canon EF dla systemu Sony NEX
Oscar Barnack Award 2012 otwarty
Mamiya i Leaf od dziś razem
Sandisk i Lexar nie wchodzą w XQD
4 nowe konwertery do Panasonic LUMIX G
Moskwa, Jekaterynburg i Krasnojarsk w obiektywie Rafała Milacha
Nikon NPS partnerem biura prasowego podczas Pucharu Świata w Skokach Narciarskich
5 wskazówek dla fotografów na 2016 rok
TEST: Sony SLT-A65 – zdjęcia jak z lustrzanki, filmy jak z kamery
Obiektywy i akcesoria dla aparatów systemu NIKON 1
Zdjęcia panoramiczne – aparaty Sony zrobią je za Ciebie
Relacja: Podstawy fotografii – kurs Akademii Nikona
Sony NEX – system nie tylko fotograficzny

Powrót do listy aktualności
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 2.666s.