Wystawa Eastreet jest pierwszą tego typu i tej skali inicjatywą
poświęconą fotografii ulicznej z krajów Europy Wschodniej. W ciągu niecałych dwóch miesięcy trwania otwartego naboru do wystawy, napłynęło łącznie ponad 4 tys. zdjęć, od autorów z całego świata: od Azji, przez Europę, po obie Ameryki. Fotografie stworzone w różnych okolicznościach i momentach, z różnym podejściem, przeróżnym sprzętem, od telefonów po analogowy średni format. Wszystkie połączone tą samą intencją:
przyjrzenia się i pokazania człowieka uwikłanego w przestrzeń publiczną Europy Wschodniej, poprzez ten spontaniczny, niepowtarzalny i niepozowany sposób, za który tak kochamy fotografię uliczną.
 |
FOT. ARTEM ZHITENEV, Wystawa Eastreet |
 |
FOT. DMITRY MUZALEV, Wystawa Eastreet |
Podstawową i oczywistą intencją Eastreet, jest zgromadzenie i pokazanie przekrojowej kolekcji fotografii ulicznej tworzonej w krajach Europy Wschodniej. Tak dobrze znamy nowojorskie plamy światła, garnitury londyńskiego City, paryskie zaułki i azjatyckie miejskie dżungle, a wciąż nie wiemy za dobrze co dzieje się u naszych wschodnioeuropejskich sąsiadów, na ich ulicach. W tym sensie, Eastreet jest naturalnym rezultatem ciekawości fotografii i odkrywania świata poprzez to medium.
Eastreet to propozycja spojrzenia na przysłowiowe ulice Europy Wschodniej. Zaglądamy do dobrze nam znanych przestrzeni publicznych regionu. Oglądamy siebie i naszych sąsiadów, znajome miejsca, okolice zapamiętane. Fotografia uliczna jest szczególnym rodzajem reportażu i dokumentu. Ukazuje nam ulotne chwile, niepowtarzalne sytuacje, serię skojarzeń i nawiązań w obrębie jednego kadru. Odkrywa coś, co mijamy codziennie nie zwracając na to uwagi. W tych oswojonych przestrzeniach fotograf uliczny znajduje coś inspirującego, coś nowego i zaskakującego. Podobno najtrudniej zdjęcia robi się w domu i w najbliższym otoczeniu, a najłatwiej na wycieczce do kurortu turystycznego. Eastreet najwyraźniej zrywa z tym przesądem. Okazuje się bowiem, że te dobrze nam znane miejsca, nasze okolice bywają często tak samo egzotyczne jak zamorskie kraje. Nasza codzienność, dziejąca się z dala od spektakularnych, promowanych przez media wydarzeń czy zjawisk, bywa równie inspirująca.
 |
FOT. KSENIA TSYKUNOVA, Wystawa Eastreet |
 |
FOT. MACIEJ DAKOWICZ, Wystawa Eastreet |
Fotografia uliczna od kilkunastu lat święci triumfy popularności. Internetowe fora i galerie, wystawy, publikacje, konkursy i warsztaty przyciągają tłumy widzów. Być może Eastreet stanie się zalążkiem platformy służącej wymianie myśli i obrazów, wzajemnej inspiracji oraz integracji fotografów ulicznych tworzących w rejonie Europy Wschodniej. Platformy, która otworzyłaby dyskusję oraz umożliwiłaby obserwację jej rozwoju. Wydarzeniem, które mogłoby trwać, rozwijać się i pojawiać się cyklicznie.
Na koniec możemy zadać sobie pytanie czy wschodnioeuropejska fotografia uliczna różni się czymś od tej zachodniej? Gdzie znajdziemy więcej nierzeczywistych zdarzeń? Czy jest tak, jak w każdej innej dziedzinie fotografii, że Wschód patrzy na Zachód w poszukiwaniu trendów i inspiracji? Czy Manhattan i City przejadły się widzom i fotografom? Może nadszedł czas na mniej obfotografowane miejsca?
Eastreet ma być przede wszystkim celebracją fotografii ulicznej - jej potencjału i znaczenia jako sztuki, dokumentu i codziennej twórczej aktywności. Intencją wystawy wcale nie jest pokazanie kompletnego obrazu czy też udzielenie ostatecznej odpowiedzi na pytanie jaka jest fotografia uliczna w Europie Wschodniej. Przeciwnie – mamy nadzieję, że Eastreet pozostawi po sobie więcej pytań, niż odpowiedzi. Liczymy, że nas wszystkich zaskoczy, że ułoży niespodziewane scenariusze, połączy znane elementy w nowe konfiguracje i intrygujące skojarzenia. Zupełnie jak fotografia uliczna.
Zobacz także:Zdjęcia 3D i niebanalne portrety na warsztatach w październiku!Dyskretny urok retuszu – metamorfoza zdjęciaAkademia Młodego Fotografa rusza we Wrocławiu!Red Bull Illume 2013 – galeria zdjęćAparat, czy puszka sardynek? O nietypowych modelach aparatówBrave Festival 2013: PodsumowanieBrave Festival 2013: Porywający rytm ludu LangaBrave Festival 2013: Afrykańskie rytmyJak zabezpieczyć aparat przed wodą i kurzem oraz robić zdjęcia pod wodąSzerokie ujęcia – jak zrobić 360-stopniową panoramę