Nie zawsze się da
Wykonując zdjęcie z zamiarem jego późniejszej korekty geometrycznej pamiętajmy, aby wokół fotografowanego obiektu zostawić na tyle dużo miejsca, aby po wyprostowaniu budynek mógł się tam zmieścić. Na podanym powyżej przykładzie widać, jak dużą część oryginalnego kadru należało wyciąć w ostatniej fazie obróbki.

Ta fotografia nie nadaje się ani do korekty dystorsji, ani też tym bardziej do wyprostowania. Została wykadrowana zbyt ciasno i jakakolwiek korekta geometryczna spowoduje ucięcie krawędzi, których nie będziemy w stanie przekadrować bez szkody dla fotografowanego obiektu.

Z kolei jeżeli zdjęcie zawiera wiele interesujących obiektów znajdujących się na kilku planach i tylko część z nich jest zniekształcona, to prostując je ryzykujemy, że zniekształcimy pozostałe. Czasem warto zrezygnować z takich operacji – zwłaszcza jeśli zdjęcie dzięki tym zniekształceniom jest interesujące samo z siebie. Z podobnych powodów, jeżeli zależy nam na wiernym ukazaniu fotografowanej architektury, powinniśmy w miarę możliwości unikać używania obiektywów szerokokątnych – ich skłonność do przerysowań geometrii może przysporzyć nam później mnóstwo kłopotów.

Korekta geometryczna zdjęcia takiego jak to nie ma najmniejszego sensu. Wszelkie próby wyprostowania zdjęcia na pierwszym planie zepsują nam uzyskany efekt.

Powyższe zdjęcie celowo wykonano przy użyciu obiektywu o ogniskowej 11 mm. Dzięki temu uzyskano efekt komicznie wyginających się budynków na pierwszym planie oraz stojącej prosto budowli w tle. Jest oczywiste, że zdjęcia tego typu nie będziemy prostować – inaczej nie robilibyśmy go tak szerokim "szkłem".

Jak sobie poradzić bez Photoshopa
Nasuwa się pytanie, czy istnieje sposób, aby zdjęcie tego typu dało się wykonać prosto, bez potrzeby korygowania go w programie graficznym. Pytanie tylko pozornie jest akademickie, bowiem cyfrowe zniekształcenia obrazu na taką skalę powodują w wielu miejscach silny spadek ostrości obrazu. Nie jest on wprawdzie widoczny na prezentowanych w Internecie miniaturach, lecz z całą pewnością będzie, jeżeli zechcemy wykonać ze zdjęcia papierową odbitkę w większym formacie niż popularne 10 x 15 cm.
Jeżeli chcemy aby budynek na zdjęciu był prosty już w momencie jego sfotografowania, powinniśmy przestrzegać jednej prostej reguły: matryca aparatu (a zatem i cały korpus) powinna podczas fotografowania być ustawiona w pozycji pionowej. Oznacza to, że zamiast wychylać aparat w górę, aby zmieścić w kadrze całą budowlę, powinniśmy odsunąć się od niej oraz/lub użyć obiektywu o mniejszej ogniskowej. W celu uzyskania pewności co do prawidłowego ustawienia aparatu dobrze jest zaopatrzyć się w statyw oraz poziomnicę.

Właściwe wypoziomowanie aparatu może zaoszczędzić nam sporo pracy przy prostowaniu budynku. Nawet jeżeli będziemy musieli później wyciąć większość kadru, to efekty na odbitce mogą być i tak lepsze, niż ze zdjęcia poddanego silnej korekcie geometrycznej.

Niekiedy jednak budynek jest zbyt wysoki, albo mamy zbyt mało miejsca, aby odsunąć się od niego na wystarczającą odległość. W takiej sytuacji ratunek może nam przynieść specjalny obiektyw typu shift, który umożliwia przesuwanie osi optycznej obiektywu w stosunku do kliszy lub sensora. Pozwoli on nam wykonać zdjęcie nawet całkiem wysokiej konstrukcji bez wychylania aparatu, co w konsekwencji da nam zdjęcie wysokiego, mieszczącego się w kadrze budynku, który zgodnie z naszymi oczekiwaniami będzie prosty jak struna.


Pobierz zdjęcie do ćwiczeń:
Kamienica – plik JPEG, 2,76 MB

Zobacz także:
Warsztat: Poprawianie ekspozycji fragmentów zdjęcia w Photoshopie
Warsztat: Szybkie tonowanie zdjęć w programach graficznych
Warsztat: Korekta tonalna zdjęć w programie graficznym
Blooming – kiedy matryca aparatu "nie daje rady"
ABC kompozycji – punkt widzenia
ABC kompozycji – reguła trójpodziału
Regulacja balansu bieli w plikach JPEG
Warsztat: Usuwanie koloru – konwersja fotografii do czerni i bieli
Warsztat: Prosta ramka typu pass-partout w Photoshopie
Adobe Photoshop: kadrowanie fotografii
Panoramowanie – efektowne oddanie ruchu na fotografii