Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Praktyka  >  Pomysł na sesję  >  Patagonia – fotograficzna podróż marzeń


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwsze lustrzanki cyfrowe Nikona, opracowane we współpracy z firmą Fujifilm (E2/E2s/E2N/E2Ns/E3), pozbawione były efektu pozornego wydłużenia ogniskowej?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Patagonia – fotograficzna podróż marzeń
Autor: Łukasz Kuczkowski, Adam Ławnik


« poprzednia strona 1|2|3 następna strona »

Na zakończenie dnia
Słońce zaszło już za odległymi górami. Stałem sam pośród szczelin Południowego Lądolodu Patagońskiego podziwiając bezkresną, lodowa pustkę. Było to wspaniałe zakończenie tego jakże ciężkiego dnia. Przez ponad 8 godzin wspinałem się na przełęcz Marconiego, aby dotrzeć na lodowy płaskowyż. Pośród olbrzymich i niebezpiecznych szczelin, odpadających seraków i obrywających się kamieni. Pośród spadającej na nas lodowatej wody i silnego, typowego dla Patagonii wiatru. A wszystko po to, aby zobaczyć, przeżyć przygodę i... zrobić zdjęcia.
 
Pakowałem już sprzęt do plecaka, gdy nagle niskie chmury odsłoniły się. Moim oczom ukazały się tak długo oczekiwane chmury soczewkowe. A raczej ich zapowiedź w kolejnych dniach. Nie wahałem się ani chwili, tym bardziej, że promienie słońca miały za chwilę zniknąć zupełnie. Nadchodziła bowiem zimna, patagońska noc.

Zdjęcie zostało wykonane aparatem Minolta 7 na slajdzie Fuji Velvia 50. Fot. Łukasz Kuczkowski

W dolinach
Patagonia to nie tylko majestatyczne szczyty gór z lodowymi jęzorami i kłębiącymi się złowrogo chmurami, ale także kraina tysięcy potoków. W porównaniu do polskich gór wyróżniają się one najczęściej wielkością, ilością spływającej wody oraz oryginalną roślinnością. Moją uwagę przykuły jednak wodospady, które były stałym elementem krajobrazu.

Na zdjęciu jedna z ciekawych kaskad sfotografowana w pochmurny i deszczowy dzień. Zdjęcie zostało wykonane aparatem Canon EOS 5D Mark II z obiektywem EF 16–35/2.8 L II. Fot. Adam Ławnik

Uciekające guanaco
Po fantastycznym wschodzie w górach Torres del Paine postanowiliśmy rozejrzeć się za guanaco. Poprzedniego dnia spotkaliśmy ich całkiem sporo w dużych grupach. Teren był pokryty wzgórzami, nieraz całkiem wysokimi. Wiele z nich było tak względem siebie ułożonych, że w określonym czasie przepuszczały bardzo wąskie wiązki światła. Jak to w górach.
 
Miałem olbrzymia nadzieję spotkać guanaco w takim właśnie strumieniu światła. No i spotkałem.

Zdjęcie zostało wykonane aparatem Minolta 7 na slajdzie Fuji Velvia 50. Fot. Łukasz Kuczkowski


O autorach zdjęć:
Łukasz Kuczkowski – mąż, tata, prawnik. Miłośnik pięknych krajobrazów i zimnych regionów świata, które wciąż stara się utrwalać na slajdach. Wyznawca zasady, że dobre zdjęcie wymaga naprawdę dużego wysiłku i przygotowań, a często przeżycia przygody.
Organizator fotograficznych wypraw w najdalsze rejony świata, podczas których poznał m.in. zimno Himalajów, egzotykę Nowej Zelandii oraz chłód gór lodowych Grenlandii. Wyprawa do Patagonii była realizacją kolejnego fotograficznego marzenia.
 
Na co dzień radca prawny w jednej z największych polskiej kancelarii.
 
Zdobywca Grand Prix za diaporamę zdjęć z Nowej Zelandii na Festiwalu Fotografii Przyrodniczej ZPFP "Wizje Natury 2008" oraz pierwszego miejsca za diaporamę z wyprawy na Grenlandię w 2010 roku. Laureat międzynarodowych konkursów fotograficznych Traveler Photographer of the Year 2010 i Glanzlichter 2010.
Strona internetowa Łukasza: www.kuczkowski.net.

Adam Ławnik – fotograf krajobrazu, podróżnik. W poszukiwaniu światła i niepowtarzalnych kadrów odwiedza najodleglejsze rejony świata. Od Spitsbergenu przez Laponię, aż po kambodżańską dżunglę, tajlandzkie wyspy i pola ryżowe w Wietnamie. Dużą uwagę skupia także na fotografowaniu Polski, zarówno pod kątem przyrodniczym, wykonując zdjęcia w parkach narodowych, jak i etnograficznym, odwiedzając stare wsie i zapomniane miejsca.
 
Na co dzień pracuje w dużych miastach, fotografując miejskie krajobrazy i nowoczesną architekturę.
 
Jest członkiem zarządu Okręgu Mazowieckiego Związku Polskich Fotografów Przyrody. Jego zdjęcia zdobyły wiele nagród, m.in. został wyróżniony tytułem Fotografa Roku 2005 OM ZPFP. W ostatnich latach kilkukrotnie przewodniczył jury ogólnopolskich konkursów fotograficznych.
Strona internetowa Adama: www.AdamLawnik.pl

Więcej informacji: www.patagonia2012.pl oraz www.facebook.com
Wyprawę wspierali: Milo, Cumulus, Lowepro, Manfrotto, SanDisk, Marabut, ADPR Group, X-action, Canon.

Zobacz także:
Grand Press Photo 2012. Zwycięzcy konkursu fotografii prasowej
Zorza polarna – jak i kiedy fotografować światło północy?
KRAJOBRAZ – jak zauważyć i zrobić ciekawe zdjęcie?
Jasna optyka przydatna nie tylko zawodowcom
O fotografowaniu na Grenlandii słów kilka
Jedziemy na Grenlandię, czyli jak zrealizować fotograficzne marzenie
Co fotograf na wakacjach powinien mieć w plecaku
Tajlandia w obiektywach Sony (bez front i back focus'a)


« poprzednia strona 1|2|3 następna strona »
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 2.435s.