Debiut konglomeratu Kenko-Tokina nie wypadł najlepiej – ledwo co zawiązane konsorcjum ogłosiło, iż wprowadzenie do sprzedaży pierwszego wspólnego produktu opóźni się. Chodzi oczywiście o obiektyw Tokina AT-X PRO FX SD 17-35 mm f/4 (IF), którego premiera miała miejsce parę tygodni temu (sam obiektyw w różnych zapowiedziach pojawiał się już dużo wcześniej). Jako przyczynę podano wykrycie wad w dostarczonych podzespołach, skutkiem czego było wstrzymanie produkcji.
Przypomnijmy, że obiektyw ten zbudowano z 13 elementów optycznych rozmieszczonych w 12 grupach, czy czym dwie soczewki to elementy asferyczne P-MO, a dwie kolejne wykonano ze szkła niskodyspersyjnego SD. Wyposażono go w cichy napęd autofokus SD-M (Silent Drive Module). Przełączanie pomiędzy ręcznym a automatycznym ustawianiem ostrości odbywa się za pomocą typowego dla obiektywów Tokiny mechanizmu One-touch Focus Clutch. Działa on w ten sposób, że przesunięcie pierścienia odległości do pozycji MF powoduje automatycznie odłączenie napędu AF, tak że nie jest konieczne stosowanie dodatkowego przełącznika (wersja z bagnetem EF) ani korzystanie z przełącznika wbudowanego w korpus (wersja z mocowaniem Nikona).
Strona producenta: www.kenko-tokina.co.jp
Zobacz także:Konkurs Fotograficzny Empiku 2011 rozstrzygniętyFotografia spełnia marzeniaNikon COOLPIX L23 przegrzewa się – nota serwisowaOlympus SZ-20 - firmware 1.1Warsztaty makrofotografii w winnicy z Akademią Nikona3 adaptery dla systemu Leica SAF-S DX Micro NIKKOR 40 mm f/2,8GTEST: AF-S NIKKOR 50 mm f/1.8G - nowe wcielenie klasykaOlympus TOUGH – historia podwodnaAF-S NIKKOR 50 mm f/1,8G – pierwsze zdjęciaKRAJOBRAZ – jak zauważyć i zrobić ciekawe zdjęcie?Olympus TOUGH – twardziel dla najmłodszych (i nie tylko)Recenzja: "Artyści mówią. Wywiady z mistrzami fotografii"Olympus TOUGH – aparaty inne niż wszystkie