Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  Tajlandia w obiektywach Sony (bez front i back focus'a)


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Do pierwszych aparatów dalmierzowych Canona (o nazwie Hansa Kwanon) w latach 1934–46 obiektywy produkował Nippon Kōgaku Kōgyō K.K. – czyli dzisiejszy Nikon?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Tajlandia w obiektywach Sony (bez front i back focus'a)
Autor: Przemysław Imieliński



Szklana pułapka nieostrości
Stosowanie niewielkich wartości przysłony, choć daje olbrzymie możliwości komponowania oryginalnych obrazów, niesie jednak także z sobą pewne niebezpieczeństwo. Otóż niewielka głębia ostrości powoduje, że nawet drobny błąd w pomiarze odległości może sprawić, że interesująca nas postać czy ważny szczegół zostaną zarejestrowane na zdjęciu w sposób nieostry. Nie zawsze jednak w takiej sytuacji winny jest fotograf lub niezbyt precyzyjny układ autofokusa. Może się bowiem zdarzyć że obiektyw, z którego korzystamy, nie jest idealnie zestrojony z naszym korpusem. Tego typu przypadłość optyki nazywana jest przez inżynierów front lub back focus'em i jest szczególnie łatwa do zauważenia przy zdjęciach wykonywanych długoogniskowymi teleobiektywami. Obiektywy szerokokątne, nawet te bardzo jasne, dają obraz o znacznie większej głębi ostrości – stąd też ewentualne błędy w pracy układu autofokusa znacznie trudniej dostrzec, a i są one dla fotografującego mniej groźne.

Obiektywy szerokokątne, nawet przy najmniejszej wartości przysłony, dają obraz o znacznie większej głębi ostrości niż teleobiektywy. Dzięki temu problem back lub front focus'a nie rodzi w ich wypadku aż tak negatywnych konsekwencji dla fotografa. Widoczna na zdjęciu olbrzymia głowa Leżącego Buddy w świątyni Wat Po w Bangkoku, pomimo zastosowania przysłony o wartości f/4, niemal w całości znajduje się w obszarze ostrości. Fotografia wykonana obiektywem Sony Carl Zeiss Vario Sonnar T 16–35 mm f/2.8 ZA SSM – ogniskowa 35 mm, f/4, 1/40 s, 800 ISO


Choć producenci dokładają wszelkich starań, by produkowana przez nich optyka była najwyższej jakości, to jednak w praktyce trudno uniknąć drobnych różnic pomiędzy kolejnymi egzemplarzami schodzącymi z taśmy montażowej. Dlatego sytuacja, w której nasz obiektyw ostrzy nieco przed (front focus) lub za (back fokus) płaszczyzną, na którą ustawiona była ostrość, jest zjawiskiem, z którym każdy fotoamator może się spotkać. Na szczęście niektóre z lustrzanek wyposażone zostały w specjalne opcje pozwalające szybko i prosto poradzić sobie z tym problemem.

A900 – front i back focus mu niestraszny
Konstruktorzy modelu Sony A900 rozwiązali wspomniany problem w sposób prosty i pozwalający na szybką korektę drobnych błędów w pracy autofokusa. Otóż w menu aparatu dostępna jest funkcja Regulacja AF. Po jej włączeniu, przypięty do korpusu obiektyw zapisywany jest w pamięci aparatu, a użytkownik ma możliwość samodzielnego skorygowania jego pracy w zakresie od -20 do +20 jednostek. Oczywiście, oceny rezultatów wprowadzanych zmian należy dokonywać w oparciu o przygotowany wcześniej wzorzec (np. kartkę papieru z kilkoma równoległymi i wyraźnie oznaczonymi liniami). Taki "przyrząd" pomiarowy kładziemy na ziemi, a następnie fotografujemy go pod kątem 45 stopni aparatem ustawionym na statywie, pamiętając również o tym, by migawkę wyzwalać np. za pomocą pilota. Z kolei chcąc odpowiednio zestroić dłudzy teleobiektyw, warto włączyć uprzednio opcję wcześniejszego podnoszenia lustra.

W menu lustrzanki Sony A900 znajduje się specjalna opcja pozwalająca precyzyjnie dostroić działanie układu autofokusa dla określonego obiektywu. Pamięć aparatu pozwala przechowywać i automatycznie przywołać ustawienia dla 30 różnych modeli obiektywów.


Korygowanie powinno się rozpoczynać od zmiany ustawień o 3 lub 5 jednostek, gdyż rezultat wprowadzenia mniejszych wartości naprawdę trudno dostrzec niewprawnym okiem. Po określeniu kierunku, w jakim należy wprowadzać zmiany, można stopniowo zwiększać precyzję korekty.
Sony A900 pozwala na zapisanie w pamięci aparatu odrębnych ustawień regulacyjnych dla 30 różnych typów obiektywów. Najważniejsze jest jednak to, że wprowadzone przez użytkownika ustawienia są automatycznie wczytywane, gdy korzystamy z danego obiektywu. Zawsze też, gdy wprowadzone przez nas zmiany nie będą nas satysfakcjonowały, możemy powrócić do ustawień fabrycznych, ustawiając dla danego obiektywu wartość korekty na "0" lub też wymazać z pamięci dane regulacyjne dla wszystkich szkieł. Sama funkcja korekty może też być w każdej chwili włączana lub wyłączana w menu aparatu.
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.289s.