Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  TEST: Sony A200 – "setka" skonstruowana na nowo


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Popularnych ogniw litowo-jonowych nie wolno przechowywać rozładowanych?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

TEST: Sony A200 – "setka" skonstruowana na nowo
Autor: Marcin Pawlak



Balans bieli i odwzorowanie kolorów
Regulacja balansu bieli w A200 jest typowa dla tej klasy aparatów i obejmuje następujące ustawienia:
  • Auto,
  • Dzień słoneczny,
  • Cień,
  • Dzień pochmurny,
  • Światło żarowe,
  • Światło jarzeniowe,
  • Światło błyskowe,
  • Ustawienie według wzorca,
  • Temperatura barwowa
Dodatkowo możliwe jest dostrojenie wybranego ustawienia na osi G-M (zielony-magenta).


Działanie automatycznego balansu bieli jest dużo sprawniejsze, niż miało to miejsce w A100. Wykonywane zdjęcia pozbawione są barwnej dominanty, a nasycenie kolorów jest typowe dla lustrzanek amatorskich, czyli nieco podbite. Podbicie owo jest jednak umiarkowane, i nie powoduje wpadania zdjęć w cukierkową tonację.


A200 w trybie automatyki balansu bieli zachowuje się typowo również pod innym względem, to znaczy zupełnie nie radzi sobie z zimnym światłem żarowym. Jeśli nie wybierzemy odpowiedniego ustawienia ręcznie, nieuchronnie otrzymamy zdjęcia z silną żółtą dominantą.

Nasycenie kolorów jest nieco zbyt silne, ale ogólny balans kolorów zachowany jest bardzo dobrze.


Alfa dla amatora
A200 to aparat niewątpliwie amatorski. W stosunku do protoplasty, jakim jest pierwszy model z serii Alfa poprawiono w nim wiele niedociągnięć, zdecydowanie też góruje nad nim jakością obrazu. Nowy układ obróbki obrazu pozwolił, przy wykorzystaniu starszej matrycy CCD, zbliżyć się do tego, co oferują nowsze lustrzanki z sensorami CMOS, zwłaszcza przy niższych czułościach ISO. Z drugiej zaś strony, producent pozbawił A200 pewnych funkcji przydatnych nieco bardziej wymagającym użytkownikom, jak choćby podgląd głębi ostrości czy wstępne podnoszenie lustra, co nieco degraduje A200 pod względem użyteczności. Brak kadrowania na wyświetlaczu, czyli popularnej ostatnio funkcji liveview jest zrozumiały, jako że zarezerwowana została dla droższych modeli A300 i A350. W zamian otrzymujemy sprawną stabilizację obrazu, do tego działająca z każdym obiektywem, także najstarszym i najtańszym. Uwagę zwraca bardzo staranne zaprojektowanie tego korpusu, co widać po detalach takich jak zabezpieczenie gniazda kart pamięci czy pomysłowy zawias klapki baterii. Częściowo plastikowy bagnet i trzeszcząca obudowa burzą niestety ten wizerunek, choć zapewne można to uznać za wypadek przy pracy.
 
O atrakcyjności aparatu tej klasy decyduje w dużej mierze cena, i tu A200 nie można nic zarzucić. Korpus z obiektywem DT 18-70 mm f/3.5-5.6 można kupić już za nieco ponad 1800 złotych! To jest już cena konkurencyjna wobec zaawansowanych kompaktów, a przy tym otrzymujemy jakość obrazu dla nich nieosiągalną. W połączeniu z różnorodnością obiektywów i akcesoriów systemu Alfa/Minolta powoduje to, iż A200 jest z pewnością propozycją wartą rozważenia. Warto jednak pamiętać o ograniczeniach funkcjonalnych tego modelu. Niektóre z nich wraz z nabyciem fotograficznych umiejętności i doświadczenia mogą stać się uciążliwe, jak choćby skromny zakres kompensacji ekspozycji.

Plusy:
+ czytelne i funkcjonalne menu,
+ duży wyświetlacz,
+ poprawa szybkości i skuteczności autofokusa w stosunku do A100,
+ stabilizacja obrazu działająca z każdym obiektywem,
+ dobry układ pomiaru ekspozycji,
+ dobra jakość zdjęć i rozpiętość tonalna,
+ dobre wyprofilowanie korpusu,
+ dopracowane szczegóły konstrukcji,
+ dość szybki zapis zdjęć na karcie pamięci,
+ dobre odwzorowanie kolorów,
+ zabezpieczenie gniazda kart pamięci,
+ możliwość bezprzewodowego starowania zewnętrzną lampą błyskową,
+ funkcja aktywacji autofokusa przez zbliżenie oka do wizjera,
+ czułość matrycy do 3200 ISO,
+ automatyczne podnoszenie czułości działające z dokładnością 1/3 EV.

Minusy:
- brak podglądu głębi ostrości i wstępnego podnoszenia lustra,
- trzeszcząca obudowa,
- plastikowe elementy bagnetu,
- mały wizjer o krótkiej odległości obserwacji,
- duże szumy przy długich ekspozycjach,
- brak podglądu na żywo,
- brak przycisków szybkiego dostępu do trybu pomiaru ekspozycji i balansu bieli,
- brak czujnika podczerwieni do współpracy z pilotem,
- niestandardowe, łączone gniazdo USB/wideo,
- brak złącza HDMI,
- mała wysokość podnoszenia lampy błyskowej,
- mała pojemność bufora, dodatkowo zmniejszająca się przy korzystaniu z optymalizatora D-Range w trybie zaawansowanym,
- konieczność korzystania z szybkich nośników CF przy fotografowaniu w trybie seryjnym.


Na kolejnych stronach znajdują się przykładowe zdjęcia wykonane aparatem Sony A200 oraz jego dane techniczne.

Ceny:
Sony A200K + DT 18-70 mm f/3.5-5.6 od 1900 zł
Sony A200W + DT 18-70 mm f/3.5-5.6 + 75-300mm f/4.5-5.6 od 2400 zł
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 8.019s.