Nowy
NIKKOR 300 mm f/4E PF ED VR to konstrukcja o tyle ciekawa, że jak na teleobiektyw o tak długiej ogniskowej i jasności
f/4 jest stosunkowo
niewielki (średnica: 89 mm, długość: 147,5 mm) i lekki (755 g). Redukcja ciężaru i rozmiarów była możliwa dzięki zastosowaniu w konstrukcji optycznej tego modelu
soczewek Fresnela. Poza nimi w nowym obiektywie wykorzystano również
fluorynowe powłoki ochronne soczewek, które aktywnie odpychają wodę, kurz i brud, co pozwala korzystać z obiektywu niezależnie od panujących warunków.
Użytkownik tego szkła może także korzystać z wbudowanej,
optycznej stabilizacji obrazu pozwalającej wydłużyć czas otwarcia migawki nawet
o 4,5 stopnia przysłony oraz zupełnie nowego jej
trybu Sport, opracowanego po to, by zapewnić
stabilność podglądu obrazu w wizjerze podczas fotografowania szybko poruszających się tematów. Pozwala ona także uzyskać idealnie ostre fotografie w trybie zdjęć seryjnych przy opóźnieniu wyzwolenia migawki zbliżonym do wartości osiąganych przy wyłączonej redukcji drgań.
 |
Teleobiektyw AF-S NIKKOR 300 mm F/4E PF ED VR |
Tak długa i stała ogniskowa obiektywu sprawia, że jest to model
skierowany przede wszystkim do fotografów sportowych, portrecistów i miłośników robienia zdjęć dzikim zwierzętom. Postanowiliśmy sprawdzić, jak nowy obiektyw nikona spisuje się w takich typowych zastosowaniach, zarówno jeśli chodzi o ergonomię obsługi jak i jakość rejestrowanego obrazu...
Ergonomia obsługi i jakość wykonania
Metalowy tubus nowego Nikkora pokryty został czarną, szorstką w dotyku farbą, dzięki czemu
obiektyw trzyma się pewnie, a obudowa sprawia wrażenie wyjątkowo solidnej. Znajdziemy na niej trzypozycyjny przełącznik trybu pracy autofokusu:
A/M (priorytet autofokusa, nawet gdy używany jest pierścień ustawiania ostrości),
M/A (umożliwia natychmiastowe przełączanie z autofokusa na ręczne ustawianie ostrości w trybie AF) oraz
M (ręczne). Po zanim dostępny jest również dwupozycyjny przełącznik ograniczający zakres ustawiania ostrości od przedziału
od 3 m do nieskończoności lub pozwalający jej szukać w całym zakresie, oraz trzypozycyjny przełącznik systemu optycznej stabilizacji z ustawieniami:
OFF, VR NORMAL i SPORT.
 |
Nowy AF-S NIKKOR 300 mm f/4E PF ED VR podłączony do aparatu Nikon D610 nie robi wcale wrażenia teleobiektywu o tak dużej ogniskowej, a waga i wymiary całego zestawu powalają fotografować nim z ręki przez godzinę lub dwie zupełnie bez zmęczenia |
Jak przystało na obiektyw tej klasy na tubusie umieszczona została jeszcze pod szybką
skala ostrości z wartościami wyrażonymi w metrach i stopach. Wszystko te elementy są doskonale spasowane, pracują z wyraźnym oporem i zostały ergonomicznie rozmieszczone. To samo można powiedzieć o
szerokim, karbowanym pierścieniu regulacji ostrości, który pracuje z wyraźnym oporem, ale zarazem wyjątkowo płynnie. Obiektyw sprzedawany jest
w komplecie z dużą osłoną przeciwsłoneczną i zapinanym na zamek eleganckim futerałem pozwalającym bezpiecznie transportować nasze szkło.
 |
Dopiero dołączenie sporej, ale i skutecznej osłony przeciwsłonecznej sprawia, że użytkownik obiektywu AF-S NIKKOR 300 mm f/4E PF ED VR zaczyna wzbudzać respekt |
Poręczny i lekki
Choć NIKKOR 300 mm f/4E PF ED VR to obiektyw z
mocowaniem typu F, czyli przeznaczony dla aparatów pełnoklatkowych, w połączeniu z np. z korpusem Nikon D610 nie sprawia wcale wrażenia tak dłuoogniskowego teleobiektywu i przypomina wielkością zoom o nieco większym zakresie ogniskowych. Podobnie jest z jego masą – ważący 755 g obiektyw podpięty do ważącego 850 g korpusu D610 tworzy w sumie na tyle
poręczny zestaw, że można nim bez zmęczenia
fotografować z ręki nawet przez godzinę czy dwie. To olbrzymia zaleta, o czym przekonałem się "polując" na ptaki – typowy teleobiektyw 300 mm wymagałby użycia przynajmniej monopodu z głowicą gimbalową, a to z kolei ograniczyłoby znacznie swobodę moich ruchów. Warto jedna pamiętać, że do tego szkła można dokupić osobno pierścień kołnierza statywu – RT-1.