Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  TEST: SanDisk Extreme II SSD 480 GB – dysk dla fotografa


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
System mechanicznej stabilizacji matrycy zastosowany w aparatach Olympus E-3 i E-510 nie powstał z myślą o fotografii cyfrowej?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

TEST: SanDisk Extreme II SSD 480 GB – dysk dla fotografa
Autor: Przemysław Imieliński


« poprzednia strona 1|2 następna strona »

Po co to wszystko?
Przyznam szczerze, że nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo wąskim gardłem w przypadku komputera jest prędkość transferu danych z dysku twardego. Choć mam laptopa (model Dell 1340) z 64-bitowym systemem operacyjnym Windows 7 Professional i 8 GB pamięci RAM, oceniam, że jego ogólna szybkość pracy po zainstalowaniu dysku SSD wzrosła nawet trzy-czterokrotnie. Ale może konkretnie...
 
Zgodnie z zapewnieniami producenta urządzenie odczytuje dane z prędkością 545 MB/s, a zapisuje je z szybkością 500 MB/s. Jak przekłada się to na rzeczywistą szybkość pracy – wręcz trudno uwierzyć! Dotychczas start samego systemu operacyjnego (fakt, że intensywnie użytkowanego już dwa lata bez reinstalacji) zajmował około 2,5–3 minut. Obecnie jest to około 40 s, zaś jego zamknięcie zabiera mniej niż 4 s. Podobnie jest w przypadku aplikacji, obecnie pierwsze uruchomienie Photoshopa CS6 nie trwa dłużej niż 14 s, zaś każde kolejne już tylko 3 s, w przypadku Worda są to zaledwie 2 s, zaś zamknięcie programu następuje właściwie w momencie kliknięcia krzyżyka.
 
Zwiększenie wydajności dotyczy oczywiście nie tylko wszelkich operacji odwołujących się do danych zgromadzonych na dysku, takich jak wyszukiwanie, katalogowanie czy importowanie zdjęć. Znacznie szybciej przebiega także instalacja programów czy przeprowadzanych co jakiś czas automatycznych aktualizacji systemu. Co jednak z codzienną pracą? W moim przypadku najbardziej czasochłonnymi czynnościami jest konwersja plików RAW i rendering materiałów wideo. Jeśli chodzi o czas potrzebny do wywołania surowego pliku z Canona 5D Mark II w ACR to zajmuje to teraz średnio ok. 4 s, podczas gdy wcześniej trwało to od 12 do 15 s.
 
Przyrost wydajności jest więc odczuwalny znacznie bardziej niż w przypadku zwiększenia ilości pamięci RAM czy zamontowania nieco szybszego tradycyjnego dysku. Dlatego moim zdaniem zakup nośnika SSD jest znacznie bardziej racjonalnym podejściem, niż zwiększania pamięci operacyjnej czy zakup lepszego procesora, te nowoczesne komponenty będą bowiem i tak ograniczane niewielką szybkością transferu danych, jaką zapewnia tradycyjny "twardziel".

Same zalety, tylko ta cena
Oczywiście sam wzrost szybkość pracy to nie jedyna rzecz, jaka może zwrócić na dyski SSD uwagę fotografa. Druga nie mniej istotna, to bezpieczeństwo swoich danych i zdjęć. Brak wirujących talerzy i mechanizmu sterującego głowicą sprawia, że nośniki takie są zdecydowanie bardziej odporne na wszelkie uszkodzenia mechaniczne i pracę w niesprzyjających warunkach. Do tego SanDisk daje na swoje urządzenie aż 5 lat gwarancji, podczas gdy producenci zwykłych "twardzieli" obejmują je zazwyczaj gwarancją trwającą od 2 do 3 lat. Do tego pamięci półprzewodnikowe są z racji swojej konstrukcji znacznie trwalsze od nośników "mechanicznych".
 
Dyski SSD mają jednak jeszcze inne zalety. Pracują bowiem bezgłośnie, zdecydowanie mniej się grzeją (co szczególnie ważne w przypadku instalowania ich w laptopie) i zużywają mniej energii (opisywany model SanDiska zaledwie 0,22 W energii). W moim przypadku czas pracy komputera na baterii wzrósł o ok. 20-30%. Dla tych, dla których liczy się waga, zaletą będzie również ich mniejszy ciężar (w przypadku SanDisk Extreme II SSD 480 GB wynosi on 57 gramów w porównaniu do ok. 400 g, jakie waży typowy, mechaniczny "twardziel").

Hybrydowy dysk półprzewodnikowy firmy Seagate do laptopów pozwala poprawić wydajność komputera nawet o 30 procent


Tańsze rozwiązania?
Osoby, które dostrzegają zalety dysków SSD, lecz mają bardzo ograniczony budżet, mogą zdecydować się na jedno z dwóch alternatywnych rozwiązań. Otóż na rynku dostępne są również dyski hybrydowe stanowiące połączenie małego dysku SSD z pojemnym tradycyjnym nośnikiem i specjalnym wewnętrznym kontrolerem do zarządzania pamięcią podręczną. Taka konstrukcja pozwala przyspieszyć nieco odczyt (zapis już nie) najczęściej wykorzystywanych danych, ale nie daje wyraźnego wzrostu komfortu pracy, szczególnie jeśli mowa o edycji pokaźnych objętościowo zbiorów zdjęć czy filmów.

Akcelerator SanDisk ReadyCache SSD ma pojemność 32 GB


Innym rozwiązaniem, przeznaczonym jednak już tylko dla komputerów typu desktop, może być natomiast akcelerator SSD, taki jak np. SanDisk ReadyCache SSD 32 GB. Urządzenie to ma tę zaletę, że nie wymaga reinstalacji systemu czy też migracji danych. Wystarczy włożyć je do komputera i zainstalować odpowiednie oprogramowanie, aby dwukrotnie przyspieszyć czas startu systemu i najczęściej używanych aplikacji.
 
W przypadku komputerów stacjonarnych istniej oczywiście jeszcze jedna możliwość, a mianowicie zainstalowanie dwóch osobnych dysków: taniego i niezbyt pojemnego nośnika SSD oraz dużego i pojemnego tradycyjnego "twardziela". Na pierwszym z nich instalujemy wówczas system operacyjny i najważniejsze aplikacje, a drugi traktujemy jako magazyn danych. W ten sposób również możemy zwiększyć szybkość swojej pracy, choć nie tak znacznie, jak ma to miejsce w przypadku zakupu dużego dysku SSD.

No cóż, nie pierwszy raz okazuje się, że najlepsze rozwiązanie jest również najdroższe. Jednak w moim odczuciu wydanie pieniędzy na dysk SSD jest dużo sensowniejsze niż zwiększanie ilości pamięci RAM czy wymiana procesora… W tym pierwszym wypadku różnica wydajności zauważalna jest od razu i robi wrażenie bez wykonywania jakichś precyzyjnych testów, w tym drugim pewnie trzeba by ją mierzyć ze stoperem w ręce.

Strona producenta: www.sandisk.com
Cena: ok. 1500 zł
Gwarancja: 5 lat

Zobacz także:
Kingston Digital wprowadza najszybszą kartę pamięci SD
SanDisk SD UHS-II SanDisk Extreme PRO
Nowe karty pamięci SD firmy GOODRAM klasy UHS1 dostępne w Polsce
Transcend CF 800x: karty pamięci dla profesjonalistów
Aparaty mobilne przyszłością fotografii?
Aparat, czy puszka sardynek? O nietypowych modelach aparatów
Archiwizacja i cyfrowa obróbka zdjęć
Recenzja: SanDisk Multi Card ExpressCard Adapter


« poprzednia strona 1|2 następna strona »
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 2.07s.