Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Praktyka  >  Porady praktyczne  >  Zrób to sam: Budujemy fotobank za 250 zł


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwsze cyfrowe zdjęcie powstało ponad 30 lat temu?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Zrób to sam: Budujemy fotobank za 250 zł
Autor: Marcin Pawlak



Dysk OTG w terenie
Gdy już przygotowaliśmy nasz dysk do pracy, możemy go przetestować w terenie. Najprostszym rozwiązaniem, umożliwiającym zrzucanie danych z karty na dysk jest podłączenie go bezpośrednio do aparatu cyfrowego, jednak nie polecamy tej metody, z kilku powodów. Po pierwsze, część aparatów cyfrowych (przede wszystkim te modele, które wymagają instalowania sterowników w systemie operacyjnym) nie będzie prawidłowo współpracować z obudową typu OTG. Po drugie, w trakcie zgrywania zdjęć blokujemy aparat. Po trzecie zaś, interfejsy sporej części aparatów to powolne USB 1.0 lub 2.0 Full Speed, w związku z czym zgrywanie zawartości 2-gigabajtowej karty pamięci może potrwać nawet kilkadziesiąt minut. Z tego powodu sugerujemy zaopatrzenie się w czytnik kart pamięci, co pozwoli nam wykonywać zdjęcia podczas zgrywania danych (oczywiście pod warunkiem, iż dysponujemy drugą kartą).
 
By nie być gołosłownymi, porównaliśmy czas kopiowania zawartości 2 GB karty pamięci (Sandisk Extreme IV) przy wykorzystaniu dwóch czytników oraz lustrzanki Nikon D70:
 
Kopiowanie 2 GB danych
SanDisk Extreme USB 2.06 m
SanDisk ImageMate CF8 m 20 s
Nikon D7033 m 20 s

Jak widać, nie trzeba od razu inwestować w najszybszy czytnik na rynku, za to kopiowanie zdjęć bezpośrednio z aparatu może się skończyć wyczerpaniem baterii (również w aparacie).
 
Posługiwanie się naszym fotobankiem jest bardzo proste. Po podłączeniu do niego czytnika (wykorzystujemy w tym celu odpowiednią przejściówkę znajdującą się w zestawie) i zasobnika z bateriami umieszczamy w czytniku kartę, po czym wciskamy jedyny przycisk znajdujący się na obudowie. Proces kopiowania danych z karty sygnalizowany jest zielona lampką, dodatkowo jego początek i zakończenie obwieszczane jest dźwiękiem głośniczka.
Wadą prezentowanego rozwiązania jest plątanina kabelków.


Droższe urządzenia, wyposażone w wyświetlacz, potrafią pokazywać postępy kopiowania, jednak w naszym wypadku nie możemy na nic takiego liczyć. Nawet ewentualne błędy kopiowania sygnalizowane są jedynie zapaleniem się czerwonej lampki. Cóż, jest to najtańsze z urządzeń tego typu dostępnych na rynku.
 
Każda operacja kopiowania danych z karty skutkuje założeniem na dysku katalogu o nazwie rozpoczynającej się "Dsk" uzupełnionej kolejnym, pięciocyfrowym numerem. Znajduje się w nim dokładna kopia zawartości karty, z wszystkimi zapisanymi na niej danymi, nie tylko zdjęciami.

Podczas każdej operacji zrzucania danych z karty tworzony jest osobny katalog.


Ponieważ po skopiowaniu dane nie są kasowane z karty pamięci, musimy pamiętać o tym, by sformatować kartę po ponownym włożeniu jej do aparatu.
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 0.842s.