Jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.
Czy wiesz, że ...
Założenia standardu Cztery Trzecie nakładają konstruktorom szczególne ograniczenia na dowolność konstrukcji obiektywów systemowych, dzięki którym nawet obiektywy szerokokątne umożliwiają uzyskanie poprawnego obrazu w każdym miejscu matrycy?
14 maja firma Nikon zaprosiła polskich dziennikarzy, by wraz z fotografem Tomkiem Sikorą sprawdzili możliwości najnowszej lustrzanki – Nikona D5000. Zaproszeni goście wraz z aparatami w rękach udali się na stare miasto w Warszawie, by tropić ukryte w bramach "muralia", czyli wykonywane przy pomocy szablonów grafiki i napisy.
Pomysł na taką formę praktycznego testu nie był przypadkowy. Tomek Sikora jest bowiem miłośnikiem tej niekonwencjonalnej twórczości i dokumentują ją od ponad 10 lat. Ta fascynacja zaowocowała zresztą wystawą i albumem pt. "Mury mówią", który zawiera około 200 zdjęć wlepek, szablonów, napisów i wszelkich innych "muraliów". Okazało się też, że fotografowanie tego typu wypowiedzi artystycznych, które umieszczane są często w najbardziej niekonwencjonalnych miejscach, wymaga od autora przyszłych zdjęć wykonywania ujęć tuż nad ziemią lub znad głowy. Dzięki temu uczestnicy wycieczki "pilotowanej" przez Tomka Sikorę mieli okazję przekonać się, jak pomocy przy tego rodzaju zdjęciach jest odchylany i obrotowy wyświetlacz korpusu Nikon D5000.
Przykład filmu nakręconego aparatem Nikon D5000. Oryginalny format w jakim aparat nagrał film to 640 x 424 piksele przy prędkości 24 klatek na sekundę. Film zapisany został w formacie .AVI z dźwiękiem monofonicznym (16 bitów, 11025 Hz). Nikon D5000 pozwala na rejestrowanie klipów wideo także w rozdzielczościach: 1280 x 720 i 320 x 240/24 kl./s.
Pierwsze wrażenia: prawie bez zmian, ale wygodniej Nikon D5000 to następca bardzo popularnych modeli D40 i D40X. Ma on więc bardzo podobne do wymienionych korpusów gabaryty i równie niewielką wagę. W połączeniu z obiektywem 18–55 mm f/3.5–5.6, z którym testowaliśmy nową lustrzankę, czyni to z tego aparatu atrakcyjną propozycję dla wszystkich, którym zależy na wysokiej jakości rejestrowanych ujęć, ale z kolei nie chcą nosić ze sobą zbyt ciężkiego ekwipunku fotograficznego. Jak zwykle w przypadku Nikona aparat leży zupełnie dobrze nawet w większej dłoni, dając przy tym wygodny dostęp do wszystkich przycisków sterujących.
Najistotniejsze zmiany w nowym modelu to przede wszystkim uchylny, obrotowy ekran LCD o przekątnej 2,7", matryca CMOS o rozdzielczości 12,3 miliona pikseli oraz dodanie funkcji nagrywania klipów wideo w maksymalnej rozdzielczości 1280 x 720 pikseli i prędkości 24 kl./s, oczywiście wraz z dźwiękiem.
Uchylny ekran LCD modelu Nikon D5000 pozwala na wygodne fotografowanie nawet wówczas, gdy temat ujęcia znajduje się ponad naszą głowa...
Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies