Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Teoria  >  Książki i albumy  >  "Znaki szczególne" Paulina Wilk, zdjęcia Kuba Kamiński


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Założenia standardu Cztery Trzecie nakładają konstruktorom szczególne ograniczenia na dowolność konstrukcji obiektywów systemowych, dzięki którym nawet obiektywy szerokokątne umożliwiają uzyskanie poprawnego obrazu w każdym miejscu matrycy?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

"Znaki szczególne" Paulina Wilk, zdjęcia Kuba Kamiński
Autor: Martyna Wiśniowska
Paulina Wilk, autorka nagradzanych "Lalek w ogniu" wydaje właśnie nową książkę "Znaki czasu" mającą być autobiografią transformacji. Przy tej okazji prezentujemy zdjęcia Kuby Kamińskiego zamieszczone w książce, które są świetną ilustracją dla tego wydawnictwa.


Znaki szczególne to prywatny zapis dorastania w czasie demokratycznych przemian. Osobista i poruszająca historia do rodzinnego czytania. Współczesna Polska ujęta w autobiograficznej opowieści trzydziestolatki, która razem z rówieśnikami przeżywała zachwyty i rozczarowania nową rzeczywistością. Ukształtowani w okresie gwałtownych przemian i entuzjastycznej atmosferze wolności, stworzyli różnorodne pokolenie. Autorka, jak wszystkie dzieci transformacji, nosi własne znaki szczególne.

Od lat osiemdziesiątych XX wieku do dziś. Od socjalistycznych podwórek do open space i przestrzeni wirtualnej. Od pożyczanych rowerów i kapsli do kupionych na kredyt mieszkań i samochodów. Od pomysłowych zabaw na dywanie do schematycznych zadań w koncernach. I od baśniowej wizji demokracji do realnej, gorzkiej polityki.

fot. Kuba Kamiński

"Przychodziłam na dworzec o czwartej rano, żeby złapać pierwszy pociąg do domu. Z nogami ciężkimi po pracy w nocnym klubie, gdzie jako kelnerka obsługiwałam "młode wilki" polskiego biznesu, spacerowałam wzdłuż peronu, wypatrując w tunelu błysku świateł. Mijałam ciała bezdomnych, ułożone równo pod ścianą, obleczone śpiworami i kocami. Obserwowałam je, sprawdzając, czy co noc zjawia się ta sama grupa. Liczba osób mniej więcej się zgadzała, podobnie jak kolejność, w jakiej kładły się do snu."

Znaki szczególne są zapisem dorastania w wolności, która także dzieciom i nastolatkom postawiła zaskakujące wyzwania. Ostatni obywatele prl, a jednocześnie pierwsi obywatele wolnej Polski są generacją szczególną.
Przecięci na pół, starzy i nowi zarazem. Wychowani w poczuciu równości i oswojeni z niedostatkiem, ale dorastający w atmosferze rywalizacji i wielkich szans. Nie w pełni nowocześni, bo także nieco staromodni.

Urodzona w 1980 roku autorka była jednym z dzieci porwanych przez wir przemian. Teraz ogląda własne dzieciństwo, dorastanie i dorosłość, opisuje też losy rodziny, sąsiadów i bliskich, by zrozumieć, jak głęboka, wszechobecna i niezakończona jest transformacja życia w Polsce. Powrót na podwórko to okazja, by z przeszłości zabrać wszystko, co potrzebne teraz w nowym, ale niekoniecznie lepszym świecie: czas wolny, wspólną przestrzeń, zdolność bycia razem i budowania kompromisów.

fot. Kuba Kamiński

"Byliśmy klientami dorastającymi w kapsule przyspieszonej edukacji konsumenckiej. Nie kupowaliśmy nowości w ciemno, by sprawdzić, jak smakują. Ich wartość znaliśmy już zdorastała w latach osiemdziesiątych reklam, puszczanych przed Wieczorynką, która też się gwałtownie umiędzynarodowiła."

Paulina Wilk w miasteczku przedzielonym torami kolejowymi biegnącymi z Moskwy do Berlina. Po jednej stronie stały prywatne domki i zakłady usługowe, po drugiej jednostka wojskowa i osiedle betonowych bloków, gdzie mieszkała. Po 1989 roku przepołowiona miejscowość pozwala w miniaturze zobaczyć polskie przemiany przeobrażają się relacje mieszkańców, architektura, styl życia, a także władza. Dziś miasteczko trafnie odzwierciedla wolnorynkowe i europejskie aspiracje Polski, a także wszelkie nieudane zmiany.

fot. Kuba Kamiński

"Podziały zarysowały się tak precyzyjnie, jakby istniały od zawsze, tylko dotąd przysypane były
warstwą kurzu. Teraz na nowo nas określiły. Wizyta w kiosku czy dużym sklepie Społem już nie gwarantowała spotkania z kimś znajomym - mnożyły się małe sklepiki, prywatne inicjatywy, wokół których gromadziły się osobne grupy klientów, manifestujących swoją konsumencką lojalność, a jednocześnie odgradzających się od
innych. Ostentacyjnie omijane Społem brało cięgi za kilkadziesiąt lat spożywczego socjalizmu, choć nowych towarów miało w bród."


Życiorys autorki – niepowtarzalny, a jednocześnie typowy dla jej rówieśników i znajomych - układa się w uniwersalną historię młodych Polaków. Byli zafascynowani Zachodem i mtv, szlifowali angielski i planowali międzynarodowe kariery. Nie wszyscy spełnili marzenia – niektórzy wyemigrowali, inni przystosowali się do lokalnych wyzwań. Nowa rzeczywistość wystawiła swoim pionierom pokaźne rachunki. „Kariera” i „sukces” dla części z nich okazały się fatamorganą, prawdziwym zaś wyzwaniem są kredyty, stałe związki, a także wolność nieograniczona już przez reżim, ale testowana inaczej w czasach konsumpcji i globalizacji.

Dorosłe już dzieci transformacji bawią się według nowych zasad na unowocześnionym podwórku. Czy czują się wolne i spełnione? Jakie społeczeństwo chcą budować? I czym są ich znaki szczególne?

Pierwsza tak osobista opowieść autorki młodego pokolenia otwiera nowy wątek w dyskusji o Polsce.

Paulina Wilk, rocznik 1980, pisarka i publicystka. Jej pierwsza książka Lalki w ogniu. Opowieści z Indii (Carta Blanca, 2011) została uznana za jeden z najważniejszych debiutów reporterskich ostatnich lat. Opowieść napisana po blisko dekadzie podróży do Indii łączy elementy reportażu i eseju, jest wnikliwą analizą indyjskiego społeczeństwa. Autorka zbudowała poruszającą panoramę życia ponad miliarda ludzi. Lalki w ogniu stały się bestsellerem, zostały docenione przez krytyków i czytelników przede wszystkim za plastyczny język i bogactwo refleksji nad jedną z najbardziej fascynujących współczesnych kultur. Książka otrzymała m.in. nominację do Nagrody Literackiej Nike, Nagrody im. Beaty Pawlak, Nagrody Literackiej Angelus, Nagrody National Geographic Traveller i in. Autorka odebrała nagrodę Bursztynowego Motyla im. Arkadego Fiedlera za najlepszą książkę podróżniczą 2011 roku.

fot. Kuba Kamiński

"Mur został zbudowany zaraz po zakończeniu drugiej wojny światowej. Oddzielał koszary od szosy i miasteczka. Rzędy betonowych płyt i słupów, biegnący górą drut kolczasty. Nieupoważnionym wstęp wzbroniony. Do końca lat sześćdziesiątych wchodziło się tylko z przepustką, przez bramę i wartownię. Później jednostkę oddzielono od osiedla. Mało kto używał dawnej bramy, bo na stację kolejową i do miasteczka bliżej było na skos. Żołnierze wybijali betonowe płyty, żeby ukradkiem wyskoczyć z jednostki na piwo. Mur niszczyły też dzieci, zaciekawione tym, co jest po drugiej stronie."

Paulina Wilk jest też autorką książek dla dzieci. Od 2012 roku ukazuje się seria opowieści o rezolutnym misiu, który uciekł ze sklepu, by lepiej poznać siebie i świat. Przygody misia Kazimierza (2012), Lato misia Kazimierza (2013) oraz Podróże misia Kazimierza (2014) ukazały się nakładem Oficyny Wydawniczej Wilk & Król, współtworzonej przez autorkę. Książki zostały znakomicie przyjęte przez krytyków literatury dziecięcej i małych czytelników.

Paulina Wilk od roku 2000 publikuje teksty prasowe. Współpracuje z Tygodnikiem Powszechnym, „Polityką” i magazynem reporterów „Kontynenty”, a także TVP Kultura i Polskim Radiem. Od 2003 do 2011 roku pracowała w dziale kultury „Rzeczpospolitej”. Jest współzałożycielką Fundacji „Kultura nie boli” działającej na rzecz edukacji kulturalnej i promocji literatury, a także współorganizatorką Big Book Festival – międzynarodowego festiwalu książki, który od 2013 roku odbywa się w Warszawie.

Autorem wszystkich zdjęć jest Kuba Kamiński. Podpisy pochodzą z książki "Znaki szczególne".

strona wydawnictwa: www.wydawnictwoliterackie.pl
strona autorki: www.paulinawilk.pl


Zobacz także:
Wernisaż wystawy Wolfganga Brennera zatytułowanej "Jestem" oraz wykład poświęcony jego twórczości.
"Magnetyzm", piąty album zaproponowany przez holga.pl
VIII Lubelskie Dni Fotografii-25-27 kwietnia 2014
PEPSI „THE ART OF FOOTBALL”
Muzeum snów- sfotografuj swój!


Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.27s.