Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Teoria  >  Pojęcia fotograficzne  >  Ile naprawdę widzi aparat, czyli kąt widzenia obiektywu


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwsze cyfrowe zdjęcie powstało ponad 30 lat temu?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Ile naprawdę widzi aparat, czyli kąt widzenia obiektywu
Autor: Marcin Pawlak



Kąt widzenia a typ aparatu
Chociaż kąt widzenia obiektywu zależy przede wszystkim od ogniskowej, nie można jej jednak rozpatrywać w oderwaniu od wielkości kadru, na który rzutowany jest obraz (a więc wielkości matrycy bądź materiału światłoczułego). Obraz drzewa mający 4 mm wysokości zajmie połowę matrycy w przeciętnym kompakcie cyfrowym, ułamek kadru w analogowej lustrzance a w przypadku aparatu średniego formatu (6x9 cm) będzie tylko drobnym detalem na zdjęciu. Zatem inny będzie kąt widzenia obiektywu o ogniskowej 35 mm w cyfrowym kompakcie, a inny w analogowej czy cyfrowej lustrzance.
 
Dlatego też pojęcia obiektyw szerokokątny czy standardowy nie są przypisane do konkretnych ogniskowych (chociaż tak się przyjęło w przypadku małoobrazkowych analogów), a do kąta widzenia w danym aparacie. I dopiero w kontekście zastosowania obiektywu w konkretnym aparacie można określić jego kąt widzenia – a więc również zastosowanie. To dlatego obiektyw o ogniskowej 50 mm w aparacie średniego formatu będzie obiektywem szerokokątnym, w cyfrowej lustrzance małoobrazkowej "długim standardem" a w cyfrowym kompakcie superteleobiektywem.

Przedstawione obiektywy oferują podobny zakres kątów widzenia pomimo różnych ogniskowych, ponieważ przeznaczone są do aparatów o różnych wielkościach matrycy: kompaktu, cyfrowej lustrzanki i aparatu małoobrazkowego.


Na to znane doskonale posiadaczom analogowych aparatów średniego formatu zjawisko ukuto ostatnimi czasy nowy termin – współczynnik wydłużenia ogniskowej. Określa on, o ile mniejsza od klatki filmu małoobrazkowego jest zastosowana w aparacie matryca, a zatem o ile zmienić należy stosowane ogniskowe, by uzyskać te same kąty widzenia. Dla przykładu: w systemie 4/3 przy współczynniku równym 2 stosuje się obiektywy o ogniskowych połowę krótszych niż w aparatach małoobrazkowych.

Kąt widzenia a ogniskowa
Jak już wspomnieliśmy, najbardziej dla nas istotną pod względem użytkowym będzie zależność kąta widzenia od ogniskowej obiektywu. Im krótsza jest ogniskowa, tym większy jest kąt widzenia i na odwrót – wydłużenie ogniskowej powoduje zawężenie pola widzenia. Warto jednak pamiętać, że nie jest to zależność liniowa – dwukrotne wydłużenie ogniskowej nie oznacza dwukrotnego zmniejszenia pola widzenia.
Poniżej obrazowo przedstawiamy, jak zmieniać się będzie pole widzenia lustrzanki małoobrazkowej w zależności od ogniskowej zastosowanego obiektywu. Podobnie wyglądał będzie obraz rejestrowany przez cyfrowe aparaty kompaktowe, jeśli pod uwagę weźmiemy ekwiwalenty ogniskowych podawane przez producenta (pole widzenia lustrzanek z sensorem klasy APS-C zaznaczyliśmy czerwoną ramką).

Aby zobaczyć, jakie jest pole widzenia obiektywu o określonej ogniskowej, kliknij odpowiadającą jej wartość po lewej stronie zdjęcia.
 

 
Dla lustrzanek cyfrowych o niepełnoklatkowym przetworniku w celu uzyskania analogicznych kątów widzenia należy zastosować ogniskowe krótsze o (podzielone przez) współczynnik wydłużenia ogniskowej. Dla różnych producentów wynosi on odpowiednio:
 
Canon APS-C: 1,6
Canon APS-H: 1,3
Nikon DX: 1,5
4/3 (Panasonic, Olympus): 2,0
Micro 4/3 (Panasonic, Olympus): 2,0
Pentax: 1,5
Sony A (Konica Minolta): 1,5
Sony NEX: 1,5
Samsung NX: 1,5
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 0.818s.