Więcej mocy!
Dłuższa sesja zdjęciowa, zwłaszcza gdy korzystamy z wbudowanej lampy lub fotografujemy w niskich temperaturach, zwykle wiąże się z problemami z zasilaniem aparatu. Nawet, jeśli mamy zapasowy akumulator, jego wymiana zajmuje chwilę, a zasilania brakuje w najmniej odpowiednim momencie. Nic zatem dziwnego, że producenci większości lustrzanek oferują możliwość podłączenia dodatkowego zasilania. Ma ono zazwyczaj postać mocowanego do podstawy aparatu specjalnego uchwytu, mieszczącego ogniwa zasilające aparat. Oprócz zapewnienia zasilania uchwyt taki pozwala na wygodne, dłuższe fotografowanie w orientacji pionowej bez konieczności wyginania dłoni trzymającej aparat.
Na podobny dodatek możemy też liczyć w wypadku D7000. Nikon oferuje do niego dedykowany uchwyt pionowy MB-D11.

Nikon D7000 z uchwytem pionowym MB-D11.

Do korpusu mocujemy go za pomocą śruby statywowej, a z aparatem łączy się poprzez odpowiedni zestaw styków. Zapewnia on przekazywanie zarówno zasilania, jak i sterowania – uchwyt MB-D11 ma zdublowane oba pokrętła sterujące, wielofunkcyjny wybierak oraz przycisk AE-L/AF-L. Funkcja tego ostatniego może być taka sama, jak przycisku w aparacie, możemy jednak w menu aparatu przypisać mu inną rolę.


Zestaw styków znajdujący się w podstawie aparatu chroniony jest szczelną, gumową zaślepką, nie ma zatem niebezpieczeństwa, że przypadkowo je zabrudzimy czy też, co gorsza, zewrzemy. Gdy ją zdejmiemy, by podłączyć uchwyt MB-D11, miejsce na jej przechowanie znajdziemy w odpowiednim zgłębieniu uchwytu.


Sam uchwyt, podobnie jak korpus D7000, ma metalową obudowę, co zwiększa jego odporność na uszkodzenia. Zaopatrzono go również w zestaw uszczelnień, chroniących przed dostawaniem się do wnętrza wilgoci i zanieczyszczeń.


Jak już wspomniałem, oprócz zapewnienia wygodnego uchwytu aparatu w pozycji pionowej, zadaniem MB-D11 jest dostarczenie dodatkowego zasilania. W tym celu można w jego wnętrzu umieścić dodatkowy akumulatorek EN-EL15 lub 6 ogniw typu AA (tzw. paluszki). Ponieważ różne rodzaje ogniw AA (baterie, akumulatorki) różnią się charakterystyką, w menu aparatu możemy zadeklarować wykorzystywany typ, co pozwoli na sprawne monitorowanie poziomu ich naładowania.


D7000 wyposażono w nowe ogniwa zasilające, wspomniane już EN-EL15. Od stosowanych w starszych lustrzankach EN-EL3(3a) różnią się one liczbą styków, kształtem i pojemnością. Zmieniony kształt powoduje, że nie można omyłkowo włożyć do aparatu (ani ładowarki) akumulatora starego typu. W nowym akumulatorze styki są węższe i schowane we wgłębieniach, dzięki czemu trudniej o przypadkowe zwarcie.

Ciekawą cechą budowy ładowarki jest obrotowe gniazdo kabla sieciowego, pozwalające np. wygodnie umieścić ją na krawędzi stołu.

Jeśli dużo fotografujemy w studiu, ciągłe wymienianie akumulatorków może być uciążliwe. W takiej sytuacji przydatny może być adapter zasilania sieciowego EP-5B. Wygląda on jak akumulator EN-EL15, ale z podłączonym krótkim kabelkiem zakończonym gniazdkiem. Umieszcza się go zamiast akumulatorka w aparacie, do gniazdka zaś podłącza typowy w systemie Nikona zasilacz sieciowy.