Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  Test amatorskich lustrzanek Nikona, cz. I: D3100 – po prostu rób zdjęcia


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwsze lustrzanki cyfrowe Nikona, opracowane we współpracy z firmą Fujifilm (E2/E2s/E2N/E2Ns/E3), pozbawione były efektu pozornego wydłużenia ogniskowej?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Test amatorskich lustrzanek Nikona, cz. I: D3100 – po prostu rób zdjęcia
Autor: Marcin Pawlak



Poprowadzi za rączkę
Nowością wprowadzoną w modelu D3100 (i na razie jedynie w tej lustrzance Nikona) jest Tryb podręcznika, który wywołujemy ustawiając górne pokrętło sterujące aparatu w pozycji GUIDE. W tym trybie aparat prowadzi nas za rękę, zadając kolejne pytania odnośnie rodzaju fotografowanej sceny bądź operacji, którą chcielibyśmy wykonać. Gdy udzielimy odpowiedzi na wszystkie pytania, aparat dokona odpowiednich ustawień lub podpowie, co powinniśmy kolejno zrobić. Pozostaje nam wykonać polecenia, po czym fotografować (lub filmować, gdyż i taką możliwość Tryb podręcznika przewiduje).

Ekranowy tutorial pomoże szybko zgłębić podstawy samodzielnego, kreatywnego fotografowania.

Na pozór niczym się to nie różni od skorzystania z trybu automatycznego, poza tym, iż jest bardziej czaso- i pracochłonne. Po cóż zatem tyle zachodu? Otóż rzecz pomyślana jest nie dla tych, którzy chcą robić zdjęcia bez zawracania sobie głowy detalami, a dla tych, którzy chcieliby się czegoś nauczyć. Kolejne kroki opatrzone są na ekranie stosownym komentarzem, objaśniającym dlaczego takie, a nie inne czynności należy wykonać. Z tego powodu, choć czasochłonne, korzystanie z Trybu podręcznika ma duży walor edukacyjny, a po pewnym czasie naturalnym krokiem będą już samodzielne próby fotografowania z priorytetem czasu, przysłony czy w trybie manualnym.

Nikon D3100 – Tryb podręcznika, ekran menu Fotografowanie

A jednak nowy
Gdy już przyjrzeliśmy się bliżej Nikonowi D3100, widać wyraźnie, jak w ciągu zaledwie roku zmieniła się koncepcja lustrzanki amatorskiej. D3000 był prostym aparatem, bez podglądu na żywo i możliwości filmowania oraz ze starym przetwornikiem obrazu wykonanym w technologii CCD. 10 megapikseli było problemem bardziej marketingowym, ale szumy przy wysokich czułościach były już problemem jak najbardziej realnym. By skutecznie nawiązać walkę z konkurencją (również ze strony bezlusterkowców, które przecież mają porównywalnej wielkości matryce wykonane w technologii CMOS), należało poddać podstawowy model amatorski solidnemu liftingowi.
 
Trzeba przyznać, że nie był to ruch pozorny – D3100, mimo wielu podobieństw wobec poprzednika, stanowi duży krok do przodu. Podstawową zmianą była wymiana przetwornika obrazu na układ CMOS o rozdzielczości 14 milionów pikseli. O ile nad przydatnością tej liczby pikseli w podstawowym modelu amatorskim można dyskutować, to jej bezdyskusyjną zaletą jest znacznie lepsza praca przy wysokich czułościach ISO (a zakres czułości przy okazji znacznie się powiększył). W połączeniu z bardzo sprawnie działająca automatyką ISO (co zawsze było mocnym punktem Nikonów) powoduje to, iż początkujący użytkownik może właściwie zapomnieć o problemie "jakie mam ustawić ISO".


Drugą kwestią, w której D3100 dogonił aktualne trendy jest podgląd na żywo LiveView i rozbudowany tryb filmowania pozwalający nagrywać w rozdzielczości Full HD. Jest to tryb w pełni funkcjonalny, z ciągłym autofokusem, rozpoznawaniem twarzy i śledzeniem obiektów. Pozytywnie należy też ocenić wprowadzoną w tym modelu dźwignię aktywującą podgląd zintegrowaną z przyciskiem nagrywania.
 
Nikon D3100 to lustrzanka przeznaczona dla tych, którzy chcą uzyskać dobre technicznie zdjęcia, ale nie mają przy tym ochoty zgłębiać tajników funkcjonowania różnych układów aparatu. Z tego też powodu dobrze nadaje się dla początkujących – nie przytłacza nadmiarem szczegółowych opcji i funkcji konfiguracyjnych, które odciągają uwagę od tego, co najważniejsze – wykonania zdjęcia. Pozwala fotografować w trybie manualnym oraz przy priorytecie czasu lub przysłony, jeśli jednak umiejętności użytkownika okażą się niewystarczające do zastanej sytuacji, oferuje pomoc w postaci programów tematycznych, trybu podręcznika czy też "ratunek leniucha" – zielony tryb automatyczny. Wadą dla posiadaczy starszych obiektywów może być brak silnika napędu AF wbudowanego w korpus. Również tryb zdjęć seryjnych mógłby być nieco bardziej wydajny.

Zalety:
• bardzo dobra szczegółowość zdjęć,
• niskie szumy na zdjęciach, bez widocznych śladów programowego odszumiania,
• tryb podręcznika,
• przejrzyste i funkcjonalne menu,
• tryb LiveView z szybkim autofokusem, pracującym również w trybie ciągłym,
• nagrywanie filmów w rozdzielczości Full HD z autofokusem,
• system czyszczenia matrycy,
• dobrze działająca automatyka ekspozycji i balansu bieli,
• cichy tryb wyzwalania migawki,
• gniazdo HDMI,
• możliwość podłączenia odbiornika GPS.

Wady:
• mały wizjer optyczny,
• brak uszczelnień gniazd karty pamięci i baterii,
• brak napędu AF w korpusie,
• niska rozdzielczość LCD,
• brak histogramu w trybie LiveView.

Na następnej stronie zamieściliśmy przykładowe zdjęcia wykonane lustrzanką Nikon D3100.

Wszystkie artykuły z cyklu Moja pierwsza lustrzanka:
Test amatorskich lustrzanek Nikona, cz. I: D3100 – po prostu rób zdjęcia
Test amatorskich lustrzanek Nikona, cz. II: Nikon D5100 – można poszaleć
Test amatorskich lustrzanek Nikona, cz. III: Nikon D7000 – ma wszystko, co trzeba
Test amatorskich lustrzanek Nikona, cz. IV: Który model jest najlepszy dla Ciebie?
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.183s.