Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  TEST: Samsung NX10 - pierwsze wrażenia, pierwsze zdjęcia


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Znany film Tima Burtona, Gnijąca panna młoda (Corpse bride), nakręcony został cyfrową lustrzanką?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

TEST: Samsung NX10 - pierwsze wrażenia, pierwsze zdjęcia
Autor: Marcin Pawlak



Budowa i obsługa
NX 10, jeśli popatrzymy tylko na zdjęcia, do złudzenia przypomina miniaturową lustrzankę. Te same kształty, proporcje… dopiero gdy zobaczymy go "na żywo" przekonamy się, że rozmiary się nie zgadzają – jest po prostu mniejszy. O ile na szerokość i wysokość różnica w stosunku do najmniejszych lustrzanek nie jest duża, to jest on zauważalnie "płytszy". Jest to spowodowane tym, że wnętrze aparatu nie musi pomieścić całego, typowego dla lustrzanek, mechanizmu lustra powrotnego. Rozmiary nie przeszkadzają jednak w wygodnym trzymaniu aparatu – uchwyt pod palce prawej ręki jest dobrze wyprofilowany.

Przy podobnej szerokości, Samsung NX10 jest wyraźnie wyźszy od Olumpusa E-P2.

Korpus aparatu został wykonany z matowego, czarnego tworzywa sztucznego wzmacnianego włóknem szklanym. Uchwyt aparatu został wyłożona gumowym materiałem o chropowatej strukturze. Konstrukcja aparatu jest sztywna, a do jakości jego wykonania nie można mieć zastrzeżeń: nic tu nie trzeszczy ani się nie ugina.

Tylna ścianka NX10 jest dobrze zorganizowana, choć czasem brakuje drugiego pokrętła sterującego.

Na górnej ściance aparatu, po prawej stronie lampy błyskowej znajduje się pokrętło trybów, obejmujące następujące pozycje:
  • SMART – inteligentny tryb automatyczny,
  • P – automatyka programowa,
  • A – preselekcja przysłony,
  • S – preselekcja migawki,
  • M – tryb manualny,
  • zdjęcia nocne,
  • zdjęcia portretowe,
  • pejzaż,
  • SCENE – pozostałe programy tematyczne,
  • tryb rejestracji wideo.
Spust migawki jest wygodnie umieszczony na uchwycie i otoczony wyłącznikiem aparatu, powyżej znajduje się pokrętło sterujące – jest to wygodna konstrukcja typowa dla części lustrzanek.

Wszystkie złącza zostały zgromadzone pod wygodną, otwieraną klapką.

W Samsungu NX10 zastosowano świetnej jakości 3-calowy wyświetlacz typu AMOLED o rozdzielczości VGA. Oprócz regulacji jasność obrazu w 5-stopniowej skali jest również możliwość włączenia automatycznej regulacji jasność ekranu oraz regulacji kolorystyki wyświetlacza na 15-stopniowych osiach G-M, B-A. Wyświetlacz nie jest odchylany, ale konstrukcja AMOLED zapewnia dobrą widoczność obrazu w bardzo szerokim zakresie kątów widzenia. Obraz jest bardzo szczegółowy i plastyczny, nie widać przejścia pomiędzy pojedynczymi pikselami.
 
Ponieważ systemowe aparaty kompaktowe pozbawione są wbudowanego wizjera optycznego, wyświetlacz w Samsungu NX10, poza przeglądaniem zdjęć i korzystaniem z menu, służy również do podglądu obrazu na żywo. Ten sposób kadrowania jest domyślnym sposobem pracy aparaty, a elektroniczny wizjer EVF włącza się automatycznie po zbliżeniu do niego oka. Niestety, nie można wymusić używania jednego lub drugiego wyświetlacza.
 
Obraz widziany w elektronicznym wizjerze zawiera te same elementy co na dużym wyświetlaczu, jednak można mieć zastrzeżenia do jego jakości. Elementy nakładane na obraz, takie jak parametry zdjęcia, czy siatka są bardzo ostre i wyraźne, natomiast sam kadr jest dość niewyraźny – można odnieść wrażenie, że aparat ma problem z właściwym wygładzaniem krawędzi (aliasingiem).
 
Menu aparatu jest przejrzyście zorganizowane, a korzystanie z niego nie sprawia problemu. Po części jest to zasługa niezbyt bogatego zestawu funkcji konfiguracyjnych – pod tym względem NX10 bliższy jest aparatom kompaktowym niż lustrzankom. Niekoniecznie jest to wada – nie każdy chce spędzić pół dnia z instrukcja w ręce na konfigurowaniu kolejnych funkcji aparatu.
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.012s.