Rozdzielczość optyczna
Obiektywy tego rodzaju, co opisywany AF-S NIKKOR 200 mm f/2G ED VR II wyróżniają się budową i rozwiązaniami konstrukcyjnymi, jednak to nie dla nich się je kupuje. Tym, czego od nich oczekuje nabywca, są znakomite parametry optyczne, i to w całym zakresie wartości przysłony. Czy nowe szkło Nikona spełnia te wymagania?
Oczywiście tym, na co najbardziej zwraca się uwagę, jest rozdzielczość optyczna, czyli zdolność do odwzorowania szczegółów. Szkła tego rodzaju mają jednak wyjątkowo trudne zadanie. Oczekuje się od nich, że świetny optycznie obraz przede wszystkim przy dużych otworach przysłony – obiektywu o tej jasności nie kupuje się po to, by go przymykać do f/16… Cóż na, wszelkie wątpliwości w tej kwestii co do nowego Nikkora powinien odpowiedzieć poniższy wykres. Ze względu na to, że najbardziej interesowała nas praca obiektywu w zakresie największych otworów przysłony, dla zakresu f/3-f/5.6 pomiary wykonaliśmy aż co 1/3 EV, powyżej tej wartości już typowo co pełną działkę przysłony.
Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z obiektywem pełnoklatkowym, trudno było oczekiwać lepszych wyników. W centrum obrazu mamy do czynienia z dobrą ostrością już przy pełnym otworze przysłony, która swe maksimum osiąga już po domknięciu do f/3! Ostrość w narożniku pełnej klatki jest nieco słabsza (ale bardzo przyzwoita) i systematycznie rośnie aż do f/4. Widać wyraźnie, że obiektyw został zaprojektowany do pracy przy dużych otworach przysłony – w porównaniu do typowego obiektywu, cały wykres jest przesunięty o niemal 2EV w lewo – optymalny zakres jego pracy to przysłony f/2.8-f/4! Oznacza to również, że już od przysłony F/4.5 jego parametry zaczynają się powoli pogarszać.
|
Ostrość obrazu w centrum kadru już przy otworze przysłony f/2 jest bardzo dobra. |
Jeszcze lepiej sprawa rozdzielczości wygląda, gdy obiektyw ten założymy na korpus z przetwornikiem rozmiaru DX. W tym momencie problem spadku szczegółowości w narożniku w zasadzie przestaje istnieć – jest ona mniejsza od rozdzielczości w centrum kadru o pomijalne 3-5%.
Warto wspomnieć, że pomiarów dokonaliśmy na podstawie plików RAW pochodzących z aparatu Nikon D3X, wywołanych bez wyostrzania programem DCRAW.
Winietowanie
Winietowanie, czyli spadek jasności obrazu w narożniku kadru jest w wypadku tego obiektywu zauważalne dla przysłon 2-2.8. Zauważalne, co nie znaczy, że stanowi jakikolwiek problem – jego największe natężenie to nieco ponad 25%, i już przy f/4 osiąga nieistotny poziom 10%.